Instagram: Rewolucja w interfejsie. Reels i DM-y ramię w ramię!

W świecie mediów społecznościowych jedna rzecz jest pewna – ciągła zmiana. Instagram, platforma, która nieustannie ewoluuje w pogoni za atencją i w obliczu konkurencji, po raz kolejny przechodzi duży lifting. Coraz szersza grupa użytkowników otrzymuje właśnie możliwość testowania nowego interfejsu. To spore przetasowanie w dolnym pasku nawigacji, które wyraźnie pokazuje, w którą stronę platforma Meta chce skierować uwagę. Zmiany nie są kosmetyczne!

Nowy układ: Reels i DM-y na widelcu

Główną nowością jest modyfikacja układu zakładek w dolnym menu. Jak informuje szef Instagrama, tradycyjne stories i feed pozostają na pierwszej pozycji, ale to reelsy wskakują na drugie miejsce, a tuż za nimi, jako trzecia, pojawia się zakładka z wiadomościami prywatnymi (DM-ami). Jest też funkcjonalny bonus: pomiędzy tymi trzema kluczowymi sekcjami można będzie teraz swobodnie przesuwać palcem. Taki układ ma maksymalnie uprościć dostęp do najczęściej używanych elementów aplikacji, bo – jak widać – to właśnie one zyskały w oczach użytkowników.

Co klikasz, to dostajesz — Instagram w liczbach

Skąd taka rearanżacja? Wygląda na to, że Meta bacznie obserwuje, jak wędrują palce użytkowników. Prawdopodobnie klucz leży w danych behawioralnych, które mogły pokazać wyraźny trend: czas poświęcany na wideo podobno dynamicznie rośnie (mówi się nawet o 20% rok do roku), a same reelsy rzekomo pochłaniają już imponujące 50% czasu spędzanego w aplikacji. Jeśli te liczby są prawdziwe, organizacja interfejsu wokół dynamicznego wideo i komunikacji jeden na jeden wydaje się być logiczną konsekwencją. Krótka, wertykalna forma i prywatne rozmowy to, najprawdopodobniej, główne punkty zainteresowania. A jeśli wierzyć plotkom, trwają nawet testy, w których aplikacja otwiera się od razu na feedzie z reelsami, co tylko potwierdza ten, wydawałoby się, nieunikniony kierunek.

Priorytety pod lupą: Co to oznacza dla marek?

Dla agencji social media i strategów jest to przede wszystkim potwierdzenie dotychczasowego trendu. Nowy interfejs może początkowo wywołać chwilowe zamieszanie, ale w gruncie rzeczy nie wymaga drastycznej rewolucji w planach marketingowych. Reelsy i stories już od dawna są priorytetem w budowaniu zasięgu i świadomości marki. Ułatwiony dostęp do tych formatów może jednak dodatkowo skrócić życie tradycyjnych postów w głównym feedzie.

Czy to oznacza, że należy całkowicie porzucić klasyczne posty na siatce? Raczej nie. Nadal pełnią one ważną funkcję wizerunkową. Kiedy użytkownik trafia na profil marki z poziomu reelsów lub reklam, to siatka postów na głównym feedzie buduje kompletny obraz i jest ważnym elementem drugiego kroku w procesie odkrywania. Mimo to, w kontekście budowania świadomości i angażowania, to właśnie dynamiczne wideo i krótkie formy pozostają głównym polem do działania.

Podsumowanie:

To już nie są przypuszczenia, a potwierdzony fakt: reelsy i dm-y rządzą na Instagramie. Nowy układ po prostu podąża za tym, co i tak było oczywiste – ułatwia dostęp do najchętniej używanych opcji. Więc zamiast analizować, lepiej się dostosować: podkręćmy tempo reelsów i zadbajmy o strategiczne podejście do wiadomości. Siatka zostaje wizytówką, ale gra toczy się na polu wideo i konwersacji. Kto stoi w miejscu, ten się cofa.

Źródło: www.socialmediatoday.com/news/instagram-prompting-more-users-test-new-ui-reels-dms/803178/